Aż takie oparcie? | 2023-07-02 |
Posyłani przez Pana uczniowie dowiadują się, że będą niejako ambasadorami samego Pana: Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje... Potem jest jeszcze mowa o nagrodzie dla tych, którzy z wiarą przyjmują Bożych posłańców i udzielają im konkretnego wsparcia. Jest to poniekąd zrozumiałe, ale też wielce fascynujące. Bóg bowiem nie zamierza być bezdusznym urzędnikiem czy oficerem, ograniczającym swoje zadanie jedynie do wydawania poleceń, bez sprawdzenia możliwości ich realizacji i bez udzielenia wsparcia. Nasz Bóg do końca interesuje się przebiegiem i efektami zleconych prac. Ale punktem wyjścia czyni dość trudne polecenie: musisz Mnie kochać bezgranicznie, a w związku z tym i ufać bezgranicznie. Ani ojciec, ani matka, ani ktokolwiek inny nie jest w stanie ofiarować ci tego, co Ja tobie przygotowałem, dlatego mam prawo żądać absolutnego poddania sobie. |