Według ciebie sądzę ciebie... | 2023-07-15 |
Tak można by podsumować dzisiejsze pierwsze czytanie. Mowa w nim o śmierci Jakuba w ziemi egipskiej. Objawił on najbliższym swoją ostatnią wolę i połączył się ze swymi przodkami. Wtedy to po raz kolejny dała o sobie znać prawdziwa natura jego synów. Bracia Józefa uciekają się do kłamstwa, rozpowiadając, że umierający ojciec prosił by Józef darował dawną winę swym braciom. A przecież autor natchniony niczego takiego nie odnotował. Mamy więc do czynienia z kłamstwem we własnej obronie. Dlaczego? No chyba właśnie tu sprawdza się stare porzekadło: Według ciebie sądzę ciebie. Jak to rozumieć? Oni prawdopodobnie tak by się zachowali: wykorzystaliby okazję i - posiadając władzę - na własną rękę dążyliby do wyrównania sprawiedliwości. A Józef? Ten nieodmiennie trwa przy swojej pacyfistycznej postawie. Nie tylko zdziwienie w nim budzi sama myśl o odwecie, ale obiecuje swoim krewnym opiekę i utrzymanie. Ta postawa koresponduje z ostatnim zdaniem z dzisiejszej Ewangelii: kto się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Przyznajemy się do Chrystusa lub się Go zapieramy nie tylko werbalnie - zdecydowanie ważniejszą jest nasza postawa, wyrażająca posłuszeństwo względem Chrystusowego nauczania i naśladowanie Jego postępowania. Z Józefa na pewno był On dumny.
|