Naczynia gliniane | 2023-07-25 |
Gdy selekcjoner drużyny piłkarskiej chce zbudować silną drużynę, to przygląda się grze zawodników w różnych klubach, by zaproponować im pracę u siebie. Dość podobnie wygląda sprawa z rekrutacją muzyków czy śpiewaków do renomowanych chórów bądź orkiestr. I wówczas - chciałoby się powiedzieć - wszystko gra. Nie tak działa Pan Bóg. Gdy On potrzebuje kogoś do realizacji swego planu, nie rekrutuje, nie wybiera, ale stwarzając, wyposaża w odpowiednie talenty i uzdolnienia. To, oczywiście, nie przesądza o przyszłych działaniach człowieka (Bóg bowiem nikogo nie zmusza), ale jest pewnego rodzaju wskazówką i wsparciem. Właśnie - wsparciem. Czymże bowiem, jeśli nie skarbem i potężnym wsparciem, jest ulokowanie w nas Bożych darów, talentów. Te skarby nosimy w sobie jak w glinianych (dziś powiedzielibyśmy raczej: szklanych) naczyniach, bardzo kruchych i nietrwałych. To zaś oznacza, że winniśmy się śpieszyć z ich wykorzystaniem, bo w każdej chwili powłoka może pęknąć, a skarb się rozlać... Drugie i zapewne ważniejszej jest to, że nasza wartość jest mizerna - bez zawartości, którą otrzymaliśmy od Boga. Jesteśmy, oczywiście odpowiedzialni za jej dobre użycie i wykorzystanie, ale to ona jest prawdziwym skarbem i wartością, stąd też chwała i splendor, jako wynik dobrego ich wykorzystania, należne są nie nam, ale Bogu.
|