Wartość Bożej mądrości | 2023-07-30 |
Żyją jeszcze przedstawiciele tego pokolenia, dla których bez wątpienia Pan Bóg bez cienia wątpliwości był i jest Wartością najwyższą. To ci, którzy - w przeciwieństwie do zbałamuconych błyskotkami tego świata - bez chwili wahania dosłownie wszystko poświęciliby dla owej Wartości najwyższej. W lot chwytają znaczenie Chrystusowej przypowieści o skarbie ukrytym w roli, czy perle, wobec której wszystko w ogóle wydaje się bez wartości. Salomon, trzeci król izraelski, którego sława mądrości przetrwała do dnia dzisiejszego. Pierwsze czytanie wskazuje na jej genezę: Pan Bóg objawiający mu się we śnie zaoferował spełnienie dowolnej prośby przedstawionej przez niego. Ten zaś, zamiast prosić o bogactwo, długie życie czy zgubę wrogów, poprosił o mądrość potrzebną do kierowania powierzonym mu ludem. To oczywiste, że młody władca wiele jej potrzebuje, ale już nie jest tak bardzo oczywistym, że przedłożył mądrość ponad dobra tego świata. Zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę, że dla ludzi Starego Przymierza mądrość rozumiana była jako zdolność rozpoznawania woli Bożej i wprowadzenia jej w życie. Salomon miał jednak dobrego nauczyciela. To jego ojciec, król Dawid. Nie był on co prawda wolny od grzechów i słabości, ale poddanie się woli Boga było dlań absolutnym priorytetem. To sprawiło, że całe jego życie, naznaczone licznymi doświadczeniami i problemami, było jednak pasmem sukcesów. Dlaczego? Wyjaśnia to drugie dzisiejsze czytanie: Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra. Wobec wielu niespodzianek życiowych nie jesteśmy w stanie zawsze odpowiednio się zachować. Stąd właśnie potrzeba mądrości, rozumianej jak wyżej. Oby i nam Pan Bóg jej nie poskąpił, bo ona tylko jest w stanie doprowadzić nas do zbawienia. |