Być w tym, co należy do Ojca | 2015-06-13 |
Nic dziwnego, że po uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, Kościół wspomina Niepokalane Serce Maryi. Przecież oba tak ściśle ze sobą są zjednoczone. Trudno mówić „od samego początku" (bo i jak tu zestawiać naturę boską z człowieczą?) za to na pewno już „na zawsze". Serca które w doskonałej miłości jednoczą się według starej zasady „unum velle, unum nolle", czyli „tego samego chcieć i tego samego nie chcieć", wspólnie się radują, wspólnie cierpią - jedno rozdarte włócznią na krzyżu, drugie zaś mieczem boleści przebite. To tłumaczy cierpienie Matczynego serca, gdy zabrakło Jej Dziecka na pielgrzymim szlaku wiodącym znów do Nazaretu. Jeszcze więcej jednak uczymy się od samego Pana Jezusa, który uświadamia nam, że wszystko, co miłością złączone, źródła swego i umocnienia musi szukać w Bogu. Nie wiedzieliście?... |