Licznik odwiedzin: 23605106
Słowo dnia
Oścień dla ciała
2015-06-20

   Skromnie pisze św. Paweł o człowieku, który został porwany aż do trzeciego nieba. Można by odnieść wrażenie, że opisuje kogoś różnego od siebie. Za chwilę jednak dodaje „aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień dla ciała". Tu napotykamy pewien problem. Słowo „oścień" wyszło już bowiem praktycznie z użycia. Ze słowników dowiadujemy się, że są to ostre widełki na drewnianym trzonku, służące do połowu ryb. W dawniejszych czasach ościeniem nazywano też zaostrzony kij do popędzania bydła. Krótko mówiąc, jest to coś, co z całą pewnością służyło do zadawania bólu, cierpienia.

    Paweł trzykrotnie prosił Pana, aby zostało mu odjęte to doświadczenie. Nie należy podejrzewać, aby ten, który znosił biczowanie, kamienowanie, który każdego dnia cierpiał niewygody i cierpienie znosił, chciał uciec od bólu fizycznego. Skoro wspomniany oścień nazywa policzkowaniem i wysłannikiem szatana, chodzi prawdopodobnie o jakieś słabości duchowe, które bardzo mu przeszkadzają w pełnieniu posługi dla ludzi i dla Boga. Zauważa jednak, że Chrystus wspaniale w nim działa mimo, albo pośród owych słabości. Ponieważ wszelkie dobro z jego udziałem spełnione, faktycznie jest dziełem samego Chrystusa, nie wypada mu chlubić się nie-swoim. Co mu więc pozostaje? Głośno przyznawać się do „swego", czyli słabości, na tle których jeszcze bardziej uwyraźni się moc działania Bożego.

   Tak i my winniśmy nieustannie świadczyć, ilekroć coś dobrego uda się nam zdziałać: „To nie ja - to Pan Bóg".

Sobota
27 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Maciej Adnrykiewicz (3. r. śm.), Jan Rachwalski i zmarli z rodziny
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Bogumiła i Stefan Tusk (w rocznicę śmierci Stefana)
Intencja: + Bonawentura Cieszyńska (miesiąc po pogrzebie)

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku