Licznik odwiedzin: 23532484
Słowo dnia
Jego godzina jeszcze nie nadeszła
2016-03-11

   Tak zapisał św. Jan w swojej Ewangelii - „Zamierzali Go pojmać, jednakże nikt nie podniósł na Niego ręki, ponieważ godzina Jego jeszcze nie nadeszła." Nastroje wśród wrogów Chrystusa coraz bardziej bojowe. Coraz bardziej konkretyzują się plany zgładzenia Go. Pojedyncze harty wyrywają się i rade by pokąsać Ofiarę, ale... jakoś się nie składa. To uparte dążenie w końcu przyniesie efekt, ale póki co, Chrystus działa. Jeszcze jedno, dwa, trzy wystąpienia... Jak długo jeszcze? Określenie Janowe najlepiej sytuację tę tłumaczy: godzina Jego jeszcze nie nadeszła. To oznacza po prostu: Bóg jeszcze na to nie pozwolił. Jeszcze. To nie jest odpowiedni czas. Trochę jeszcze trzeba poczekać.

   Tak było nie tylko w odniesieniu do Syna Bożego. Jedna z teorii w dogmatyce głosi, że Pan Bóg zabiera człowieka w najlepszym dla niego momencie życia. Najlepszym to znaczy „najodpowiedniejszym". Najbardziej buntujemy się, oczywiście, gdy przychodzi nam żegnać młodych ludzi. Wielu zżyma się wówczas na Boga lub buntuje przeciwko niemu, a tymczasem Księga Mądrości śpieszy z wyjaśnieniem: „Zabrany został, by złość nie odmieniła jego myśli albo ułuda nie uwiodła duszy." I to jest jakieś wyjaśnienie. Tak czy inaczej - Pan Bóg wciąż trzyma rękę na pulsie i (wiedząc wszystko) dobiera najwłaściwszy moment na odejście z tego świata. Dla Chrystusa godzina jeszcze nie nadeszła. Może to jest wystarczające wyjaśnienie dla przedłużania się również naszego życia?

Piątek
26 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Rodzeństwo: ks. Leon, Stanisłąw, Edmund, Jan, Siostra Natalia, szwagier Zdzisław i Jadwiga
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ EdwardSawicki (21.r. śm.) i rodzice z obojga stron

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku